Jutro sprawdzian z kinematyki (fizyka) + kartkówka z biologii + kartkówka z zajęć technicznych; w środę sprawdzian z matmy + kartkówka z historii; w czwartek muszę zaliczyć 4 kartkówki z angielskiego; w piątek kartkówka z muzyki, dzisiaj sprawdzian z chemii + kartkówka z historii + kartkówka z plastyki.
Tak, mam się nie uczyć? ;^;